KRÓLESTWO BOŻE

re; leskie
Jak ktos moze milowac Boga skoro go nie zna,
Przeczytaj ze zrozumieniem to co napisalem a nie
wybieraj to co tobie wygodne.

Też dla milyena - niżej.

agarom. Napisałaś, że ta kobieta była dobra dla ludzi
i nie ma w tym nic złego, lecz jest napisane, że i
faryzeusze się wzajemnie pozdrawiają i sobie pomagają.
Być dobrym ogólnie dla Boga należy przestrzegać Jego
przykazań, którymi to jest cała Biblia 1J.5:3 i na ile
kogo stać a na ile to robi oceni Jehowa, który z
pewnością nie wymaga rzeczy niemożliwych i jeśli ktoś
nie umie czytać, to obecnie my czytamy a kiedyś Bóg
tolerował czasy pogan i oni będą inaczej sądzeni, ale
to inny i głębszy temat. Biblia ujęta jest w 2
przykazaniach:
1. Będziesz miłował Pana Boga swego.
2. A bliźniego swego jak siebie samego.

I tego drugiego przykazania to niemal wszyscy
przedstrzegają. Gorzej z pierwszym przeczytaj mój
wiersz PRZYJĘCIE BGA.

re; milyena

Dokladnie tak, napisalem o tym ponizej.
Kobieta nie znajc Biblii dawala taki przyklad milosci
do Boga i czlowieka.

Leskie,za wiersz tak!!
czytam komentarze i mam takie
pytanie?
bezludna wyspa ,mieszka człowiek
który nie ma kontaktu z
cywilizacją, o istnieniu Bibli
nie wie za BOGA ma kamień..
Co z nim jest tylko zły i nie
ośiągnie zbawienia..
proszę o odpowiedz....
dziękuję!!!

re Leskie pozwolę sobie nie zgodzić się. Są ludzie,
którzy żyją w regionach, gdzie nie ma możliwości
zapoznać się z treścią Biblii, są tacy, którzy są
niepiśmienni, a jednak swym życiem dają lepsze
świadectwo Bożemu Słowu niż niejeden znawca.
Można poznać Boga bez czytania Biblii, jeśli On tak
zechce.
Wtedy jest osobista duchowa relacja nawet bez Pisma
Świętego.
U mnie osobiście najlepsze efekty ewangelizacyjne
przynosi dawanie dobrego przykładu, a potem jak ktoś
chce to rozmawiam :)
Pozdrawiam, a Armagedonu się nie boję. Gotowa jestem
:)

Jn.17:3.

re: milyena
"Nie znając Biblii też można czynić dobrze..."

Szacunek

ładnie napisane z własną myślą nie tylko zachętą do
bibli

re: leskie

Chcesz mi powiedziec ze jak ktos nie zna Biblii to nie
moze czynic dobrze.
Wiekszej bzdury nie slyszalem jak zyje.
Znana jest w naszym regionie pewna pani która cale
swoje zycie poswiecila dla ludzi. Nie umiala czytac ,
nie chodzila do szkoly. Pracowala co laska u ludzi .
Wolny czas spedzala na parafii, sprzatala, ogródek
pielegnowala itd. za darmo. Szacunek u ludzi i podziw
dla niej byl ogromny
Pewnego dnia piorun ja trafil na polu.
Dalej chcesz mi wmawiac ze ludzie nie znajacy bibli
nie moga byc dobrzy.

ZROZUMIENIE BIBLII
dane jest zawsze tylko Sługom Jehowy na czas słuszny
Dan.12:3,4,8-10, Prz.4:18, czyli kiedy zbliża się
jakieś wydarzenie, aby osoby korzystające z tych
informacji mogły odnieść korzyści. Ponieważ obecnie
żyjemy w szczególnym okresie dziejów ludzkości,
prowadzona jest kampania ostrzegania ludzi o
zbliżającej się interwencji Bożej mającej na celu
usunięcie z ziemi wszelkiego zła. Biblia nazywa ten
dzień Armagedonem (końcem świata). Nie podaje
natomiast daty tego wydarzenia, lecz wiele znaków, po
których w przybliżeniu Słudzy Boży mogą określić ten
czas. Co do czasu przyjścia Królestwa więc mylili się
też pierwsi uczniowie Chrystusa Łuk.19:11, 24:21,
którzy nie mieli wtedy właściwego zrozumienia naszych
czasów 1Kor.13:9 mimo że byli pod wpływem Ducha
Świętego i rozumieli więcej, niż inni Mat.13:11
podobnie jak to jest obecnie. Byli też niedoskonali co
niewątpliwie przeszkadzało im w właściwym podejściu do
wielu spraw Gal.2:11-14, Mar.9:34, Dz.15:37-39.

milyena nie zupełnie też tak jest, ponieważ Wyrycie
na sercu wcale nie oznacza, że nie trzeba znać Bibli.
Chodzi raczej o to, że starożytnych Żydów obowiązywała
litera prawa składająca się z 513 przykazań. Natomiast
Chrystus częściowo zmienił prawo starotestamentowe
zastępując Je zasadami. Np."Czyń tak jakbyś chciał aby
tobie czyniono", lub - Mat.5:38,39. Jak również daje
nam zrozumienie swojego Słowa na czas słuszny.

Masz rację Leskie, chodziło mi o to,że jeśli Bóg
zechce to wyryje w sercu wybranych Swoje prawa i nawet
jeśli ktoś nie ma dostępu do Biblii, to będzie
postępował słusznie.
Co do Katolików- Biblia jest dla Nich dostępna bez
problemu, kwestia tylko, czy zechcą czytać.
Dobre uczynki wynikają ze zbawienia, nie są jego
przyczyną :)
Nikt nie może "przebić" doskonałej ofiary Jezusa,
choćby nie wiem za jak dobrego się uważał...
Pozdrawiam:)

LUD BOŻY
Żydzi zwani też Hebrajczykami, to rodowici potomkowie
Jakuba (Izraela). Naród ten jako lud wybrany był
związany z Bogiem przymierzem Mojżeszowym Wj.19:5,
które zerwał nie wywiązując sie z przekazanego im
prawa Jer.31:31-33 i po zamordowaniu Mesjasza został
odrzucony przez Boga Jahwe Mt.27:25 ściągając na
siebie wiele nieszczęść Mat.21:43, 23:27,38. Zgodnie
więc z zapowiedzią byli rozproszeni między inne narody
P.Pr.28:64-67 i w dużej mierze utracili mądrość jaką
zostali wcześniej obdarowani P.Pr.4:6. W
niewyjaśnionych też do tąd okolicznościach stracili
Arkę Przymierza, która symbolizowała obecność Boga. W
ich miejsce natomiast Jehowa powołał ze wszystkich
narodów właściwych chrześcijan nazywając ich Żydami
stanowiącymi Izrael Boży Rz.2:28,29, 9:6-8, Gal.3:28,
6:16 i zawarł z nimi nowe przymierze poprzez Chrystusa
Heb.12:24, Łuk.22:20.

milyena. Np. znam bardzo szczerych Katlików i uważają,
że czynią dobrze a mają w domu obrazy będące
przedmiotem kultu i w ten sposób popełniają
bałwochwalstwo, które jest wielkim grzechem na równi z
spożywaniem krwi i czy te osoby też czynią dobrze
Dz.15:29 ?
Natomiast nowe przymierze z domem Izraela dot.
prawdziwych chrześcijan, ponieważ Chrystus pochodził z
domu Jakuba który został pózniej nazwany - 'Izrael' i
zawarł to przymierze ze swoimi uczniami z różnych
narodów, którzy zostali nazwani chrześcijanami. Tak to
Izraelici jako naród cielesny nie są już ludem
wybranym przez Boga, lecz jest to Izrael duchowy do
którego należą obecnie prawdziwi chrześcijanie nazwani
jak informuje Biblia imieniem Bożym - Jehowa
Dz.15:14-17. Ludzie ci znani są podobnie jak kiedyś
cieleśni Izraelici z mądrości w zakresie znajomości
prawa Bożego Biblii i już sami siebie nie pouczają,
tylko innych. Gratuluję wnikliwości.