Pustka
.....czekam wciąż......
I znów nie mogę nic napisać,
Setki rymów w niekończoność wyliczać.
Możesz płakać, krzyczeć-nic nie zrobisz
Wciąż nade mną stojąc jeszcze bardziej
przeszkodzisz.
Boję się tej pustki, jak niczego w
śiwcie,
Tylko myślę o tym, że już wszystko
wiecie.
O wszystkim wiedząc, pogrążasz mnie,
Jeszcze bardziej myślę o nadchodzącej
zimie.
Zamiast się zmniejszać-powiększa się,
Pustka nie w słowach, lecz w sercu zalęgła
się.
Straszna, głucha, pusta, ciemna
Zimna, błacha, prosta, wierna.
Taka jest ta moja pustka grzeszna.
....aż ją wypełni ktoś.............
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.