Krzesło
Stoi przede mną krzesło
zwykłe, zwyczajne, drewniane
cztery nogi wygięte-
efekt wielu lat...
pięć szczebli w oparciu,
bo szósty zginął...
Niby zwyczajne to krzesło,
a jednak czegoś mu brakuje...
To krzesło nie ma właściciela,
bo znów zapomniałeś, że czekam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.