Krzyk
Krzyk!
…w wielkim mieście…
moje rozdarte serce…
pokruszone …
jak szkło,
którego kawałki ranią ręce…
dusza rozdarta !
obronić się nie mogę…
wciąż chcąc więcej…
w tym mieście mój krzyk…-
- jest tylko szeptem.
autor
etna1987
Dodano: 2005-09-11 17:57:28
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.