Krzyż przeciw godności
Tak wiele walk tu stoczonych,
tak wiele dni oddanych za swą wiarę,
Pamięć lat, krwią zbroczonych
Wołają dziś do nas prawa stare.
Nie nadstawiaj więcej twarzy swej,
Zerwij smycz rzymskiego kata
On pragnie całej duszy Twej,
Pragnie pożreć duszę całego świata,
Walcz, bracie, z watykańskim psem,
Cios oddawaj cios, krew za krew,
Nie daj się omotać świętości snem,
Z ust płynie Starych Bogów śpiew.
Komentarze (4)
Jak zwykle prawda tkwi gdzieś pośrodku.ale lubię
poznawać poglądy innych....myślę że popadanie w
krańcowości nie jest zdrowe....pozdrawiam i zycze
dalszych owocnych poszukiwań
Godność to w dzisiejszych czasch towar deficytowy,
niewielu ją posiada. Pozdrawiam
Ano:D Chyba tak:D już sie poprawiam:D
Odstawiając na bok kwestie religijne (osobiste),
wiersz bardzo mi się podoba. :) jedynie tylko słowo
'rzymskie' powinno być chyba napisane z małej litery?
;)