kto to mówi
to nie serce
to w głębi serca
to nie oczy
to w głębi oczu
mówisz
kocham
nieważne przecież
to nie słowo
to brzmienie głosu
https://www.youtube.com/watch?v=nkUOACGtGfA
autor
AS
Dodano: 2021-06-04 22:05:40
Ten wiersz przeczytano 2254 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
serdecznie pozdrawiam Grażyno :)
Wspaniała mini, zresztą Ty, Jurku tylko takie piszesz,
byłam tutaj po cichu, dlatego już nie mogę oddać
głosu, ale pozdrawiam serdecznie i dziękuję za troskę
:)
miało być "nas"
Miłość, kochanie to wszystko co w naj jest
najświętsze. Odbierane jest głosem, sercem, myślami i
całym ciałem. Miłości trzeba się uczyć, chociaż jej
istoty nie poznamy do końca.
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetna miniaturka... niewiele słów, a mówią tak
wiele:) Dziękuję.
Oglądałam taki film:) i kto to mówi:)))
A tak serio:) hm... co tu można więcej dodać:) jest
wszystko:)
Tak. Brzmienie głosu coś więcej, wwyraża to, co
wypływa z duszy. A czasem wystarczy brzmienie ciszy,
która nie dzieli, lecz zbliża.
Pozdrawiam serdecznie.
Rzucać słowo 'kocham'- bezmyślnie, nie wierząc w jego
znaczenie- lepiej nie mówić nic.
Miłość często bywa zawarta w codziennych gestach,
pomocnej dłoni, spojrzeniu oczu, uśmiechu.
Pozdrawiam serdecznie.
o tak, ale tym wszystkim dyryguje jeden wielki system,
jedno wielkie JA
siedzące we wnętrzu.
Czasami słowa są niepotrzebne. Wszystko można wyczytać
w oczach. W ich głębi znajduje się wszystko co
istotne.
Witaj AS. Myślałem, że nie przepadasz za miłosnymi
wierszami:)
Pozdrawiam:)
Marek
Miłość to nie słowa, lecz czyny. Ale ona przebija też
z tonu głosu, ze sposobu mówienia.
Pozdrawiam.
poważna sprawa. Przecież podobno nie jesteśmy
robotami, maszynami, a struktura świata w której
istniejemy nie jest w pełni deterministyczna, nie
podlega rygorystycznie powiązaniom przyczyn i
skutków... chyba, ...mam nadzieję.
Te wszystkie hormony, mózgowe enzymy, nieobliczalnie
skomplikowane błyski myśli. Coś miesza te cyklony
pchane na siebie zawzajem, kocha powtórzone przez dwa
miliardy ludzi w tej samej sekundzie, i nie kocha
przez miliard, a reszta tym samym czasie śpi, albo
rodzi się i umiera. Tak, to tylko takie specjalne
dźwięki, wibrujące powietrze poruszające narządy w
uchu...
Słowo "kocham" nigdy nie straci na wartości, gdy
wyraża taką miłość, jaką opisałeś :-) Witam po
przerwie i kłaniam się nisko wspaniałemu Autorowi :-)
Słowo kocham dziś tak spowszedniało i jest nadużywane
nagminnie. "Przecież ja go kochałam" Kochałaś czy
tylko byłaś zauroczona? "Ale dziś już go nie kocham".
Teraz pytanie jak w filmie. "I kto to mówi?" To tak
jakbyśmy znaleźli skarb który ma wartość dwóch
złotych. Czasami gdy z głodu umieramy i dwa złote może
nam uratować życie i być skarbem a dla miliardera
drobny milion to szczegół, ale to wyjątki które
potwierdzają regułę. Plusa Ci postawiłem zapewne za to
"brzmienie głosu". Pozdrawiam z uśmiechem:)))
Rzekomo wszystko w tym temacie zostało już napisane. A
nawet więcej ;-) Dlaczego więc ludzie chcą wciąż
czytać wiersze o miłości? Mogę odpowiedzieć tylko za
siebie. Bo są tacy Autorzy, jak Ty. Wymyślić coś
nowego jest sztuką, ale - msz - jeszcze większą sztuką
jest opowiedzieć w niebanalny sposób to, co zostało
już nie raz powiedziane.
Pozdrawiam :-)