Ktoś taki!
topnieje śnieg i mrozu nie czuje
gdy Ktoś tak czule me usta całuje
z takowym o zimnie się zapomina
nawet gdy najmroźniejsza godzina
w twoich ramionach prawie jak w piekle
a może nawet sto razy cieplej
chyba nie powiem tego nikomu
z Tobą mi lepiej niz w swoim domu
w śniegu i mrozie w ciebie się wtulę
obejme mocno i pocałuję
zatańczą razem nasze języki
ah... jak ja kocham takie wybryki ;)
mocno się splotą dłonie gorące
już zamiast śniegu zaświeci słońce
albo śnieg zromantycznieje...
lecz czy Ktoś taki wogóle istnieje?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.