Ku...
Ku świetlistemu mroku,
wyciągam zimną dłoń.
Zanurzam rozum w bezkresną toń.
Nie zrobię już ani kroku...
Ku czerni poświacie,
wyciągam martwe ręce,
choć są już drętwe.
Wykonaj wyrok kacie...
Ku strachu łunie,
wyciągam same palce.
Za to się nie skarcę.
Czarny gołąb ku mnie frunie...
Częstochowa 16.12.'08 r. Moja Strona z Wierszami:www.wierszykimilosne.yoyo.pl
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.