kudłaty
przyszedł diabeł do spowiedzi
szczerze skłamał byłem grzeczny
sługa boży nie wytrzymał
jesteś od nas czy bezgrzeszny
przyszedł diabeł do spowiedzi
szczerze skłamał byłem grzeczny
sługa boży nie wytrzymał
jesteś od nas czy bezgrzeszny
Komentarze (27)
krzemanka
Bylem kiedys w Watykanie, ale z przykroscia musze
przyznac ze szczytu nie mialem:)))
valanthil
..zwlaszcza jak sie pomaluje:)))
noa.m
Pozdrawiam:)
joannabarbara
Niestety to prawda...
Z tego wynika, że wszyscy grzeszą, tylko nie wszyscy
chcą powstać z grzechu.
Pozdrawiam, miłej niedzieli.
No,no...i co z takim zrobić-oto jest pytanie...Miłej
niedzieli.
Na pewno coś mu dolega. Dobry wiersz. Pozdrawiam.
Oj Tomasz Ty to masz pomysły
Pozdrawiam serdecznie :)
Chyba ostatni szczyt w Watykanie zainspirował autora.
Miłej niedzieli:)
Nie taki diabeł grzeszny...sorry, straszny...
:)
my też grzeszymy,gdy mówimy,że nie mamy grzechów,
pozdrawiam:)