kunktator
Jestem posłańcem własnych myśli.
Stoję
drzwi otwarte
przymykam oczy
idę w poprzek.
Nie mam czasu stać w kolejce!
Ogień płonie
już blisko, blisko
a ty wychodzisz po zapałki.
autor
ewekcja
Dodano: 2013-05-13 11:56:00
Ten wiersz przeczytano 748 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Jak płonie to nie trzeba zapałek! Ciekawie :))
Kurcze...jednym słowem oziębłość.Pozdrawiam