Kutry
Drobny śnieżek przykrył plażę
tysiące kamieni na brzegu
spokojną taflę morza
bryza lekka muska.
Kutry wyciągnięte na brzeg
stoją po ciężkiej pracy
złowione ryby sortują
zmęczeni nocnym połowem rybacy.
Poranny wiatr kołysze fale
smutny wstaje poranek
niesie się zapach morskiej wody
kołują mewy rozespane.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2021-02-05 12:06:55
Ten wiersz przeczytano 995 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
tylko raz byłam na plaży zimą, niesamowite odczucie
Pięknie opisujesz obraz znad morza...slyszę dźwięk
kutrów i kołujących mew, czuję zapach morskiej bryzy i
ryb...w tle nieustający szum fal i wiatr...ach...ale
się rozmarzyłam...:))) pozdrawiam cieplutko Halinko :)
to ciężka i ryzykowna praca ... bo morze rożne humory
ma jak zonka w domu ...
Połów udany...
Miłego dnia:)
pięknie,
pozdrawiam serdecznie:)
Wysiłek połowu dotarł do poranku ...
Pozdrawiam serdecznie...