Ptak
Sfrunął
nie wiadomo skąd
w kolorze nieba
piękny ptak
czasu
zajął niewiele
czar swój
wokół roztoczył
wyćwierkał
swe trele-morele
nie powiem
zauroczył
zmącił spokój
nawet
serce skradł
po czym
zatrzepotał skrzydełkami
i odleciał
w siną dal...
wszak
był to tylko
niebieski ptak.
Komentarze (18)
Bardzo dobra ironia, pozdrawiam ciepło.
Dziękuję serdecznie za miłe słowa,:)
Fajnie opisane to zjawisko, ptak odleciał, łzy
zostały. Pozdrawiam.
Niebieskie ptaki też są potrzebne...
Bo " niebieskie ptaki" bardzo lubią kwiatuszki, więc
sfruwając z jednego, fruną do kolejnych...
Bardzo podoba mi się Twoja ironia.
Udanego wieczoru.
Niebieskie ptaki tak mają, choć czasem i ludzie muszą
gdzieś odlecieć, aby zrobić sobie przerwę, naładować
akumulatory, a może ten ptak poleciał do ciepłych
krajów?
Pozdrawiam wieczornie.
No właśnie, niebieski. Gdyby był niebiański, to po
skradzeniu serca nie odleciałby.
Niebieski ptak kocha wolność.. :)
Niebieski ptak to piękny widok :) Pozdrawiam
serdecznie +++
jak niebieski
to zapewne
pocztowy z wieścią
od Tereski
Właśnie tak jest z niebieskimi ptakami. Pozdrawiam
cieplutko z podobaniem:)
Niebieski ptak, taki jego urok. Ładnie :)
Pozdrawiam serdecznie.
Cała prawda o niebieskich ptakach:)
Miłego dnia:)
Z podobaniem :))) takie są te ptaki niebieskie :)
Niebieskie ptaki tak mają...zamącą i odfruwają :))
Pozdrawiam z uśmiechem :)