Kwiaty polne...
Kochany mój stoję wśród zbóż...
Z wiankiem na głowie, idę w Twoją
stronę...
W dłoniach mych naręcze łubinu...
Uśmiechnięta jestem...szepczę...
Przyjdź i weź w ramiona mnie...
Przytul i powiedz że czekałeś na mnie...
- Całe życie...
Dla mnie wróciłeś, dla mnie rzuciłeś
wiatr...
Który Ciebie po świecie gnał...
Przywiodłeś cudowny skarb...
Swoją miłość która dla mnie jest...
Dasz mi ją wśród zbóż...
Pośród...maków, łubinów i rumianków...
Już nie będę szukała miłości...
Znalazłam ją, stojąc z naręczem
łubinu...
Czekając na Ciebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.