Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Labirynt bez wyjścia.

Jak co dnia siadała przy stole,
popijając kawę czarną jak smołę.
Nurzała wargi i z cichym siorbnięciem,
opróżniała kubek z niesłyszalnym westchnięciem.

Gorzka łza co po jej licu sunęła,
po sam podbródek do dołu spłynęła.
Koniec końców na koszuli wylądowała,
a ona nadal rozpaczliwie łkała.

Dlaczego życie takie figle płata,
twierdząc, że to za winy zapłata.
Sądząc, że innego sposobu nie ma,
cudowną bajkę w koszmar zamienia.


3 styczeń. 2010 r.

autor

poetica

Dodano: 2010-01-03 16:28:10
Ten wiersz przeczytano 469 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Art123 Art123

Nie płacz, może bajka będzie miała dobre zakończenie.
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »