Lamówka

Jak zwykle fraszki z Twoim znakiem jakości.
Pozdrowionka Anno :):)

z uznaniem,pozdrawiam

Fajne :)
Pozdrawiam.

Fajnie w refleksyjnym klimacie.
Chyba uciekły spacje sprzed myślników w tych à la
francuskich definicjach.
Miłego poniedziałku Ano:)

Świetne.
Pozdrawiam serdecznie :)

Zbyt często zapominamy, że nasze jutro
w dużym stopniu zależy od nas samych.
Od tego jak się doń przygotujemy i jak
potem o nie dbamy. A przysięgi?
Składane są wyłącznie na pokaz.
Najważniejsze to jak często spoglądamy w lustro
i oceniamy samych siebie. Kim i jacy jesteśmy?
Samo życie Anno. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego dnia :)

A naj ...drugi ...taka teraz prawda,przysięgi nic nie
warte...pozdrawiam Aniu.

Bardzo krytycznie podchodzisz do współczesnych
wartości, zauważając względność przyrzeczeń i brak
poszanowania dla honoru, Boga i konstytucji.
Podkreślasz konieczność pomagania losowi i zachowania
kontroli nad nim ... czy to możliwe? Ironicznie
odnosisz się do tak zwanego "wirowania" - unikania
odpowiedzialności oraz do "mówki" - zgrabnej końcówki
... tu masz pełną rację.
(+)

Im krótsze, tym dosadniejsze :D

Wysmienicie ujete.

Pozdrawiam serdecznie. :)

Zgadzam się całkowicie jak zawsze lubię czytać twoje
wiersze bo są świetne pouczające i jak bardzo życiowe.

Nie schodzisz z Wysokosci Jakosci. :)

Właśnie tak...
Świetne!
Wszystkie bez wyjątku!
Serdecznie Cię pozdrawiam i niezmiennie podziwiam!

Słowo, przysięga już niewiele znaczą, a honor to dla
wielu niezrozumiały termin, coś archaicznego. Świat
schodzi na przysłowiowe pieski. (W sumie dlaczego na
pieski? Ktoś kiedyś coś takiego powiedział, inny
powtórzył, a za nim kolejni i tak się przyjęło i
utworzyło idiom. Przeważnie beznadziejnie głupie.)

Pozdrawiam pięknie Aniu ;-)

Wszystko jest względne, to prawda.
Ważne jest szerze wypowiedziane słowo - nic więcej nie
potrzeba.
Uważam też że suweren ma honor:)
Im wyżej, tym gorzej.
Pozdrawiam pięknie z podobaniem:)