Las Ostaszkowski
6295 ciał plus jeden bandyta
błoto i kawałki dłoni
patrz ONI
tam leżą w błocie
ONI
cali splugawieni
na czerwonym sztandarze
ich krew się bieli
ja której wojna nie dotknęła
dziś weszłam w tego lasu krzyk i ciszę
kość z kości ścięgno ze ścięgna
i nic poza śmiechem nie słyszę
tamci pili dużo wódki
trzeba przecież było jakoś żyć
gdy gęstym kordonem otaczali pomordowani
i jeden bandyta
autor
cii_sza
Dodano: 2019-08-18 14:03:12
Ten wiersz przeczytano 1694 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Mega wymowny wiersz skłaniający do zadumy.
Niech spoczywają w pokoju.
Wymowny, bardzo...
Potrzebny wiersz, pozdrawiam:)
dziękuję bardzo:)
Takich lasów - świadków tragicznej historii, miejsc
pamięci jest wiele, również w mojej okolicy...
Oby nigdy się to nie powtórzyło.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie wolno zapominać. To bardzo ważny i przejmujący
wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
dziękuję bardzo:)
Lekcja historii! Poezja!
Pozdrawiam.
Dziękuję Wam bardzo i do zobaczenia za tydzień:)
Wiktorze,, to chyba dobrze, bo puenta powinna byc
najważniejsza. Dobrej nocy Wszystkim i zdrowia
dobrego.
Naprawdę - co pozostwi na mnie trwły slad, który
zapamietam - to ostatnie cztery wersety.
Wykonawcy bezpośredni -zbujcy z katynia... - żaden z
nich chyba nie zmarl smiercią naturalną. Wszyscy chyba
- samobójcy - lub jedynie za takich uznani.
Pozdrawiam srdecznie:)
mroczny, że aż ciarki przechodzą
Pozdrawiam serdecznie
Mocny i refleksyjny przekaz zbrodni dokonanej przez
zwyrodnialców kierowanych przez "jednego bandytę,"
na polskich żołnierzach, policjantach, urzędnikach
państwowych i innych osobach reprezentujących służby
państwowe.
Strzał w tył głowy i wrzucenie ciał do rowów koło
miejscowości Miednoje, jest i niech pozostanie w
ludzkiej pamięci jako obraz niewiarygodnego
barbarzyństwa.
Serdecznie pozdrawiam Cii-Szo.
Tu optymizm nie na miejscu, więc znikam.
A wiersz przejmujący...
Halinko...potrzebne takie wiersze, niech przypominają
tych pomordowanych i choćby jednego bandytę,
Pozdrawiam, miłego wieczoru
Las, w którym milczą ptaki...
Dobrze przypomnieć ten smutek...