Las rozkołysanych włosów
Dla najpiękniejszej kropli wśród deszczu szczęścia
Wpadnę w las rozkołysanych włosów
przez rozpustne myśli okiełzany
rządny miłości wskrzeszę pragnienia
przeszyty wzrokiem niebios rozgniewanych
wżeram się w usta chłonąc z nich soki
pocałunki osiadają na nich wytrwale
złapane szczytują przynosząc rozkosz
wzgardliwym gestem rozkochane w chwale
nakreślając potęgę miłosnych uczuć
wyczułem w tobie pełne doznań pragnienia
w palących słowach odnajdując siebie
w sensie twego zmysłowego uniesienia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.