Latarnie
Jesienny dzień
szary
rozświetlony
latarniami klonów
kiedyś
zielonej girlandy
nadzieją
dziś
już przebarwione
żółte
przypominają
historii pożółkłe strony
szkarłatne
to
co jeszcze we mnie płonie
-33-
autor
Kri
Dodano: 2022-10-18 20:20:06
Ten wiersz przeczytano 1368 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
smutno i zarazem pięknie
pozdrawiam serdecznie
Re: Wanda Kosma, @Najka@, harry,
dziękuję za pochylenie się nad wersami, komentarze,
pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Śliczny wiersz - metafora. Pozdrawiam serdecznie :)
Choć smutne, to za to dobrze napisane, wyrażone.
Pozdrawiam serdecznie.
Interesująco o przemijaniu ...pozdrawiam ciepło
Re: wandaw, Okoń,
dziękuję za pochylenie się nad wersami, komentarz,
pozdrawiam serdecznie:)
Jesień i wnet będzie po jesieni. Tego nie da się
zatrzymać, tego człowiek już nie zmieni. Wiersz na
tak.
Pozdrawiam
Jesień nastraja refleksyjnie i inspiruje do pisania
pięknych wierszy
Wszystko przemija i nie mamy na to wpływu ale możemy
zachować pogodę ducha jak najdłużej mimo jesiennej
aury.
Pozdrawiam serdecznie Kri :)
Dziękuję miłym gościom za przeczytanie wiersza,
komentarze,
pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz zatrzymuje i skłania do zadumy. Pozdrawiam
serdecznie
Ciekawie o przemijaniu...
Pozdrawiam ciepło
Liście klonów są piękne, jeszcze, ale śmierć ich jest
nieuchronna.
Piękna melancholia.
Wiersz zatrzymuje czytelnika i zachwyca klimatem.
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie wprowadzasz w melancholijny nastrój w jesienny
wieczór. Pozdrawiam serdecznie.
Sporo emocji i treści w kilku wersach.
Baardzo :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)