latawiec
widziałam kiedyś człowieka
bił się z myślami na ławce
a obok czas uciekał
a za nim puszczali latawce
patrzył przed siebie uparcie
nie widział za sobą szczęścia
a śmiech dusił uparcie
a nad nim krążyły nieszczęścia
miał coś w sobie z demona
może życie tak zmienia
kiedy się lata pokona
i dąży do zagubienia
nie było mi żal człowieka
jedynie jego duszy zdradliwej
która jak latawiec uciekła
wykorzystując chwilę
Komentarze (3)
Często tak bywa, że człowiek gubi się we własnych
myślach, przygnębienie zbiera wtedy swoje żnniwo.
Wiersz dobrze skonstruowany, posiada proste rymy,
dlatego jest łatwy w odbiorze i czytaniu.
Wyczytuję tu przesłanie, że czasami wystarczy tylko
ruszyć głową by dostrzec... :) Wiersz udany choć
pesymistyczny.
za mało poetyckie ale jak na debiut jest okej ;).