Laura
Dla mojej wnusi Laury
Moja wnuczka Laura, dzisiaj kończy trzy
latka.
Jak szybko minął czas od jej narodzin.
Dzisiaj to już niemalże panna.
Ma swoje humory, rytuały i zabawy.
Kiedy stoi w tiulowej, różowej sukience,
uczesana w koczek, wygląda jak zwiewny
sierpniowy motylek, który przysiadł na łące
życia.
Przepastny błękit jej oczu sprawia, że moje
serce bije niczym dzwon kościelny,
obwieszczający światu radosną nowinę.
Miękki profil jej twarzyczki, finezja ruchu
i zniewalający uśmiech, potrafią sprawić,
że świat ścieli się kwiatem.
Odkąd jest Laurunia z nami, mam coraz
więcej przemyśleń o przemijaniu.
Przytulam moją wnuczkę i wracają moje
wspomnienia z dzieciństwa.
Spacery z tatą za rękę sosnową nadmorską
alejką, babcine kanapki z masłem, szynką i
ogórkiem, pierścionek z bursztynkiem, echo
dzięcioła w lesie i biel piaszczystych,
klifowych plaż.
Posiadanie wnuków, wzbogaca nasze życie,
daje nam wiele radości i miłości,
przypomina nam, że życie jest darem.
To my dziadkowie tworzymy nowe pokolenie,
dając mu cząstkę siebie.
Laura
I przyszła
Mała główka
W lokach i kwiatach
Spojrzałam
W jej oczy
A w nich
Tęcza się pojawiła
I serca nasze złączyła
Bo oczy
Błękitnego kryształu
Miała
I promienie
Światła
W nich załamywała
Laura- imię dostała...
Komentarze (33)
Moje wnuki są już dorosłe, nie mogę doczekać się
prawnuków. Nie ma nic piękniejszego jak beztroski
uśmiech dziecka. Twojej wnuczce życzę, by w zdrowiu,
szczęściu i miłości spełniała marzenia. Pozdrawiam
cieplutko:)
Taki Skarb potrafi zauroczyc caly swiat. Pieknie.
Pozdrawiam cieplo ❤
Moja wnuczka Dąbrówka skończyła 3 latka w marcu...Też
jestem nią zachwycona i jest moim całym światem :))
Pozdrawiam ciepło Lariso :)