Lęk przed utratą uczucia...
Dlaczego gdy kochamy,boimy się ,że uczucie przeminie ?
°¤o,¸¸¸,o¤°`°¤oDlaczego uczucie, tak bardzo
boli ...
- przyjemne,miłe-a serce ,trzyma w
niewoli...
rani często i skłania do
rozpaczy-
lecz serce
-gdy kocha, zawsze wybaczy .
-Dlaczego tak trudno jest kochać?
-Dlaczego w miłości trzeba szlochać?
Dlaczego
ta miłość,przychodzi tak nagle...
Gdy kochasz
- jak jacht ,rozkładasz swe żagle i
płyniesz po ścieszce swej życia,
jakby nic więcej nie było, już do
odkrycia.
Chodż zawsze,
myśl jedna nie daje spokoju...
kiedy czar pryśnie
...jak dalej żyć w tej nędzy i serca
przekroju...?
Bo serce gdy kocha
-zawsze ogromnie
-zranione,
z żalu umiera powolnie
....ginie,cierpi, rozmywa sie w pył
- bo serce chce,
by zawsze ktoś przy nim
był....°¤o,¸¸¸,o¤°`°¤o
Komentarze (2)
Masz racje gdy kochamy zawsze cierpimy,na to pytanie
chyba nikt nie jest w stanie odpowiedzieć .
bardzo, mądre słowa...wiersz daje dużo do myślenia.
pozdrawiam.