Lekcja astronomii
Dotarliśmy do punktu osobliwości.
Czas zwalnia, by płynąć w nieskończoność
Przestrzeń się rozciąga
Wszelka materia traci znaczenie
Czarna syrena kracze
Nad kawałkami gwiazd rozsypanych na
drodze
Szkło świeci na nocnym niebie
Przebyliśmy.
Tak. Przebyłem długą drogę
Osiągając prędkość graniczną
Czy państwo to rozumieją?
Jeżeli nie, to znaczy, że nie odrobiliście
pracy domowej
Czas
Już zamknąć okno
Jest zimno.
autor
Leprechaun
Dodano: 2007-11-07 20:19:03
Ten wiersz przeczytano 575 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ja pracę domową odrobiłem ;P - Piszesz o czarnej
dziurze, która niczym syrena z donośnym wołaniem wsysa
pobliskie gwiazdy. Ale chyba Ciebie jeszcze nie
wessało, bo masz Internet :D - Oryginalny pomysł na
wiersz i ciekawe wykonanie!
Cudowne, lubię jak autor zostawia niedopowiedzenia i
daje szansę wyobraźni czytelnika. Najbardziej podoba
mi się ten fragment /Czarna syrena kracze
Nad kawałkami gwiazd rozsypanych na drodze
Szkło świeci na nocnym niebie/ taki inny, chociaż
zimny i nieco mroczny.