lepiej z błogosławieństwem
wiersz gwarowy
Lepiej z błogosławieństwem
Matka Bozo Polsko
cało zatropiono,
patrzy na nos i płace
w tyk drewnianyk ramak…
Panowie od rządów
coz wy to robicie,
cy tego cierpienio Matki
nie widzicie?
Ofiara się święto
za Polske odbywo,
pokiela to będzie
Polska niescęśliwo ?
Dzieci jednej matki
wrogo nastawieni
przecie lepiej zyć
z błogosławieństwem,
anizeli z przekleństwem
na tyj Polskiej Ziemi.
Matko Bozo Nomilso
piyknie Cie pytomy
ocol nom ojcyzne
my nie podołomy.
Boze coś Polske
ochronioł bez wieki
i w dzisiejsyk casak
nie puść jej z opieki.
Komentarze (29)
Twoje wiersze są jedyne w swoim rodzaju. czytam je z
wielką przyjemnością.
pozdrawiam :)
Piekna refleksja, modlitwa.
Pozdrawiam:)
Nie puści.
Pięknie.Pozdrawiam:)
Piękna gwarowa modlitwa:)
Pozdrawiam serdecznie :*)
Piękna modlitwa i tak potrzebna na teraz!
Pozdrawiam!
Pięknie Skoruso, za serce chwyta Twój wiersz.
Serdeczności:-)
Bardzo patriotyczne i na czasie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Tylko usiąść i płakać...
Mądrze piszesz, skoruso. Jest w Tobie dużo wiary.
Pozdrawiam.
Piękna modlitwa. Wielka prośba do Matuchny o pomoc
podzielonego dla podzielonego ludu. Pozdrawiam
serdecznie Skoruso.
Bardzo wartościowa modlitwa :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Piękny gwarowy wiersz modlitwa prosto z serca,
niestety to okropne gdy naród jest skłócony,
a dzieci jednej Matki wrogo do siebie nastawione, tak
być z pewnością nie powinno:(
Pozdrawiam serdecznie skoruso.
pozdrowinia łot czarnego górala z Warśiawy la skorusy
łopiekum łotocy ino ciżko dojrzyć
chto to zaurocył cy te zlewa cy te sparawa i tak myśle
matusiu naso mieła
cobyś ty to dosła i to rozrzundziła bo barnów na
halach nimo wsćkie som w Warsiawie w ty łokrugły
chałupie i o nicem nie myslo ino owłasny /życi
Piekna refleksja i prosba do Matki aby dalej otaczala
opieka nasz podzielony narod. Moc serdecznosci
Skoruso.