Lepieje wybuchowe!
"Wtedy to utworzył Jahwe człowieka z gliny i tknął w jego nozdrza tchnienie własnego życia. I w ten sposób stał się człowiek istotą żywą" - Biblia 2, 4b-25
Polepimy - powiedz Panie?
z klejem błagam do mnie zajedź.
Lepić proszę bruzdy w drodze,
jak jest gładka, już nie możesz.
Lepiej kitem smolić uszy,
chcesz Mozarta, zagrać musisz.
Lepiej kadzić disco polo,
czy na skrzypcach zagrać wolą?
Lepiej tanio, spolegliwie,
niż bogato - ależ chciwiec!
Lepiej stawiać, niźli burzyć,
mosty buduj, a nie mury.
Lepiej w kulki grać niż w piłkę,
w kieszeń rękę - bramkę przymknę.
Lepiej zostaw politykę,
a owieczki - sam ostrzygę.
Lepiej z wnuczką iść na spacer,
dwa wierszyki niechaj stracę.
Lepiej żonę zdradzić w lesie,
wilcze echa na wieś niesie.
Lepiej spal się w świecy knocie,
niźli plusy dostać złote.
Lepiej przymknąć, niż otworzyć,
myśli rzucić ku przestworzom.
Lepiej pisać do szuflady,
z kurzem wespół artyzm zbawisz.
Lepiej barek uzupełnić,
niż się pytać co to biernik?
Lepiej wychlać cierpkie whisky,
spróbuj tylko, a zaiskrzy.
Lepiej życie brać jak leci,
niż się kajać u spowiedzi.
Polepilim... Boże Drogi,
co zostało - znów odłogi?
Wiem ja dobrze, nic nie rzekniesz,
bo Cię nie ma - myślę wrednie.
Bo świat stworzył Wielki Wybuch,
powiedz prawdę - weź się zlituj.
Lepiej jednak w Boga wierzyć,
w spokojności żyć na zeszyt.
Można Stwórco lepić dalej,
tylko powiedz - co to daje?
Wiarą wszystko ulepiłeś
i tak dumam - DZIEŁO CZYJE?
https://www.youtube.com/watch?v=jhB2Nl9iy3k "W potoku ludzkich słów, jedynie modlitwa milczy". - M. Grzeszczuk
Komentarze (151)
Superowe lepieje w wesołym klimacie
ulepione przez Grzesia skłaniają do myślenia.
"Lepiej wpaść w Pana Boga ramiona,
niż trzymać się diabelskiego ogona"
Życzę miłego dnia :)
Zuzo miłego weekendu Ci życzę, jesteś bardzo rzadkim
gościem pod moimi wierszami, tym bardziej cenię sobie
Twoje odwiedziny.
Pozdrawiam, wszystkiego dobrego w zimowe dni.
Świetne :) pozdrawiam
Sławku a "przestworza" nie mogą być w dopełniaczu?
Sławku nie pod tym kątem pisałem te lepieje aby coś
było dowcipne i poważne, raczej zawarłem pewną myśl
przewodnią i zadałem pytanie, na którym Ty w ogóle się
nie skupiłeś. Widzisz szczegóły nie widzisz ogółu.
Miłego weekendu, zdrowia życzę i dowcipu Sławku.
Fajne lepieje. A najbardziej podobają mi się te:
Lepiej stawiać, niźli burzyć,
mosty buduj, a nie mury.
Lepiej w kulki grać niż w piłkę,
w kieszeń rękę - bramkę przymknę.
Pierwszy jest mądry, drugi dowcipny. Stop,
dokieszeniowy. ;)
Nie byłoby bardziej gramatycznie
myśli rzucić ku przestworzom?
Życzę Tobie Grzegorzu spokojnego i przyjemnego
weekendu. :)
Jędrku cieszę się że przypadło Ci do gustu i zrobiło
wielkie bum! Przez to musimy się dzisiaj męczyć na
pisaniu takich właśnie wierszy.
Trzymaj się wesoło i spolegliwie.
Grażyno a czy wybuch w odpowiednim miejscu i czasie to
nie zapłodnienie, czyli powstanie nowego kosmicznego
bytu. Oczywiście metaforyczna przenośnia ale czego się
nie robi żeby przyozdobić wymiar słownego
oddziaływania.
Miłego dnia u mnie odwilż, zima była krótka.
Świetne!
Pozdro.
Dzięki Grzesiu, nie wiedziałam, że świat był
zapłodniony:)
Tak poza tym, jaki wykład, napisałam dwa zdania na
krzyż i tyle, od wykładów to tutaj są lepsi spece ode
mnie,
tak samo jak od budowania murów i odkręcania kota
ogonem...
Miłego wieczoru i Tobie życzę.
Grażyno dałaś mi wykład jak Pani profesor od
polskiego, może też historii. Bóg nie mógł stworzyć
świata, równolegle z Wielkim Wybuchem, ojciec przy
zapłodnieniu jest tylko jeden. W wierszu nie ma
żadnych racji, jest tylko w domyśle zadane pytanie,
jedno lub drugie... chyba że jest coś trzeciego?
Miłego wieczoru.
Msz jeśli jest On, a wierzę, że jest, mimo, że miewam
wątpliwości i się z nimi nie kryję, to jeśli świat
powstał z wielkiego wybuchu, a skłaniam się do tej
teorii, to jedno drugiemu nie musi przeczyć, bo jeśli
Bóg jest, to On maczał w tym wybuchu swoje palce, ale
nie mam zamiaru wieść tutaj teologiczno religijnych
sporów,
bo widzę, że chyba chodzi o kłótnie i na siłę
narzucanie swoich racji, a mnie na to szkoda czasu...
A z wiersza wybieram -
"Lepiej stawiać, niźli burzyć,
mosty buduj, a nie mury."
Tyle tylko, że mosty można budować z ludźmi, którzy są
otwarci również na inne, niż własne zdanie, a także są
tolerancyjni wobec innych, nawet, jeśli ci inni mają
inne np. poglądy, można się z kimś nie zgadzać, ale
nie trzeba z tego powodu się wywyższać nad tego kogoś,
msz...
Pozdrawiam.
Skoro wybieram Boga i wiarę, to oczywiste jest, że On
stworzył świat, a nie żaden Wielki Wybuch, jeszcze raz
pozdrawiam.
Kaziu cieszę się że zajrzałeś i przytuliłeś do mojego
Boga, On czy Wielki Wybuch tu unikasz odpowiedzi
spryciarzu?
Pozdrawiam, życzę zdrowia, a resztę da Bóg.
Wandeczko Ty mnie zawsze przeglądniesz na wylot, tak
miałem w założeniu, czy się udało - nie wiem?
Pozdrawiam Ciebie i Remika, miłego wieczoru.
Co lepiej wybrać?. Wybieram budowanie mostów i wiarę w
Boga, z Nim
w szczęśliwości żyję, pozdrawiam, życzę miłego
wieczoru.