Licencja na pisanie wierszy
Uradziła Bejowa rada po raz pierwszy
Czy by nie wprowadzić licencji dla
wierszy
Temat moim zdaniem godny zastanowienia
Zastanawia co na początek jest do
zrobienia
Co ważniejsze rym, rytm, melodyczność
Zadanie na najbliższą chyba przyszłość
Już słychać glosy Głównego Krytyka
Sens wam się z wersów wymyka
Nie wyjdzie nic z tego jasno powiadam
Zaraz petycję napiszę i do kompa siadam
Nie słuchajcie go mądralińskiego
Doradzać chce ? nic z tego!
Komentarze (32)
Rady są po to aby z nich skorzystać :)
lub wręcz przeciwnie :)
Pozdrawiam z podobaniem!
Ja krytykować nie będę,bo by krytykować trzeba być w
temacie,ale trochę krytyki nikomu nie
zaszkodzi.Pozdrawiam .
pewnie- niech nikt niczego nie krytykuje
liżcie się po odwłokach, pochlebcy!
Pomysłowo! (kto jest tym Głównym Krytykiem na beju?)
Świetny.Tak trzymać.Pozdrawiam.
dziękuję wam za opinie w powyższym temacie
Wszyscy rację macie
Ola, Bella Jagódka, grusz-ela, klarysa, Ewa Złocień,
marcepani, Elena Bo, Ewa Kosim, Madame Motylek
Oczywiście,że nic z tego.
Wiersze nie dadzą się wtłoczyć w żadne ramy:))
Pozdrawiam
:))) grusz-ela, wytrzyj, zatrzyj ślady :)))
dobre:)))
:))))007 :)))niektórzy myślą, że mają. Z Bejem jeszcze
nikt nie wygrał :))))
Ewcia Z. - komp oplułam :))))
ciepło i pociesznie :)) aż chce się pisać, nie bacząc
na nic, czyli bez barier i granic :) serdeczności.
Brzmi trochę, jak licencja na zabijanie :)
Mam nadzieję, że nikt jej nie dostanie :))
Ja za grusz-elunią:)))
Oby nam do tej licencji jakiej akcyzy nie dowalili, bo
z torbami pójdziemy!
Pozdrawiam :)