Liczy babcia dziury w kapciach
Kochać to trzeba umieć!
Lokować dobrze, rozumnie.
„Za” no i "przeciw" – w rachubie.
Na starość – za młodu wyszumieć.
Kochać to trzeba logicznie.
Łeb mieć matematyczny.
Nie na wariata, na głupa!
Inaczej - co? Umarł w butach!
Zamiast na boso lub w kapciach -
Wie o tym mądra babcia
i nawet szumiały wierzby.
Im nie chcesz wierzyć? Więc wierz mi!
I wiesz, mnie się zdaje, wnusiu,
na chłodno trzeba do uczuć.
Że co? Czy ja umiem na starość
kochać z sensownym umiarem?
Czy w zbiorze rachunku sumienia
mam jeszcze coś do liczenia?
Liczydło dostałam od wnusia,
bo ktoś mu wypaplał, że lufa
na babci świadectwie ze szkoły,
bo z matmy była matołem.
Komentarze (41)
Fajnie, Stronger, że się Tobie podoba :) Bo wygląda na
to, że Twój komentarz jest głosem w dialogu
międzypokoleniowym :)
jej, genialny :) wesoło, a jakże prawdziwie, brawo :)
:)))
:))))
Złapałam:))))))))
Buziol na dobranoc :) *
:))))))))*
Mixi, pod Twoją Egidą..., to ja się im nie dam!
:)))))))
Samo się otworzy po wpisaniu tego hasła.
Obronię Cię:)))))))))))))))
Własną pieśnią zakryję, a głos mam hehe i te inne
walory do osłony, też:))))))))))
Tam są bardzo ładne obrazki. Jeśli nie otworzysz to
wpisz w Google - matematyka w miłości.
Proszę - oto link:
https://www.google.pl/search?q=matematyka+w+miłości&tb
m=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=zxBHU6LKKcSDtAamz4CQA
g&ved=0CDQQsAQ&biw=1280&
Polaku, to za trudne dla mnie. Nad cyfrą na górze to
róże, na dole fijołki..... etc.... :))))))
Mixi, bo to rzeczownik niepoliczalny, choć znawcy
gramatyki mnie za to stwierdzenie, zlinczują :))))
Równanie z sercem. Matematycznie to powierzchnia o
równaniu:
(2x( dwa na górze - nad cyfrą) +
y ) dwa na górze nad cyfr a) = z ( również dwa na
górze nad cyfrą) - 1) = 0,1 x ( dwa nad cyfrą)z ( trzy
nad cyfrą)- y (dwa nad cyfrą) z ( trzy nad cyfrą). Ma
ona dwa minima lokalne o współrzędnych (0,0- 1)i (0,0
1. Jest to matematyczna powierzchnia równania serca.
Jurek