Lilie
Żal i smutek nie przemijają, tylko czas wycisza je na kilka chwil. Tak bardzo tęsknię tato.
I wtedy zakwitły Lilie.
Te kwiaty, które przy Naszej pomocy dałeś
mamie na urodziny,
te które pachniały jak nigdy,
mama zmartwiona z nadzieją dmuchała
świeczki licząc że te najskrytsze marzenie
się spełni
I nagle telefon z rana zadzwonił
nie było już szans
był tylko ostatni uścisk Twej dłoni
i wtedy zakwitły Lilie.
Te, które tydzień temu dałeś mamie na
urodziny,
te które pachniały jak nigdy,
Mama wciąż kocha Lilie
Komentarze (8)
Wzruszający wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
Szczęście, że chociaż był uścisk dłoni na
pożegnanie...ja nie zdążyłam...pozdrawiam serdecznie
:)
Miłość zwycięża śmierć.
Trzymaj się jakoś.
Tata niech odpoczywa w pokoju[*]
Tak, pięknie i wzruszająco.
Dobrej nocy życzę.
Zgadzam się z Przedmówczyniami.
Piękny, wzruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Kwiaty...na zawsze będą w pamięci ...wzrusza...
Pozdrawiam serdecznie...
Pięknie i wzruszająco...
Pozdrawiam serdecznie.
wzruszający wiersz...
pozdrawiam serdecznie