Limeryki
Zaryzykował
Pewien facet w znanej Columbii,
Rudych kobiet strasznie nie lubił.
Jedna go podebrała,
Jego żoną została,
A teraz ciągle się z nią czubi.
//--//
Niefrasobliwość
Pewna dama w mieście Skarżysku
Chciała się ogrzać przy ognisku.
Prędko ogień roznieca,
Zapaliła się kieca,
Teraz naga tyłeczkiem błyska.
//--//
Do zakochania jeden krok
Raz Ania ze wsi Białe Bory
niosła do domu kalafiory.
Naprzeciw szedł Janek,
Poprosił o wianek,
Odtąd zaczęły się amory.
//--//
Nieostrożność
Nurkowi na wodach dalekich,
Klejnoty odgryzł duży rekin.
Robił co się dało,
Lecz nie odrastało.
Dziś pracuje jako manekin.
Komentarze (26)
Limeryki - zawsze na tak, bo to świetna zabawa słowem.
Oczywiście ten o nurku dla mnie najlepszy :)
A to mój dawny też w nurkowych klimatach :
Pewien nurek z Portofino
natknął się raz na rekina.
Zawiodła go kusza
broniąc swego podbrzusza.
Więc, jak pływa za klejnoty się trzyma.
Pozdrawiam ciepło :))
Ostatnia podoba mi się najbardziej.Pozdrawiam
Podobają mi się limeryki. Dzięki za humor.
super ...na wesoło
pozdrawiam:-)))
Niefrasobliwość, jak dla mnie najlepszy limeryk:)
witam...niezłe Twoje Wróbelku limeryki...pozdrawiam
ciepło
Limeryk o niefrasobliwości najlepszy:)
Witam. Super limeryki, uwielbiam je. Rekina to szkoda.
Pozdrawiam
Bardzo wesoło...
szkoda tylko rekina, liczył na coś dużego - łyknął
małego
Pozdrawiam serdecznie
"Jego żoną została,
A teraz ciągle się z nim czubi."
na
Jego żoną została
i teraz ciągle się z nią czubi.
na przekór temu co zrobił - nie lubił a jednak
poślubił;)
W dwóch ostatnich brakuje mi nazwy geograficznej(
myślę, że w limeryku jest wymagana)
Treść w przekazie dowcipna ;)
Uśmiałam się.Pozdrawiam:)