Limeryki lekko odjechane 29
Podobno pewien derwisz z Bombaju
Leciał (z ptakami) do ciepłych krajów,
Ale niebożę
Spadł szybko w morze,
Bo przecież ludzie skrzydeł nie mają.
Znany kłusownik z Zielonej Góry
Uwielbiał łowy (zwłaszcza na tury).
To jest przyczyna,
Że tur nam wymarł.
Ogromna strata to dla natury.
Jerzy – ogrodnik gdzieś pod Kudową
Kwiaty zapylał sam. Daję słowo.
To była draka,
Gdy ten pokraka
Pszczołom sąsiada uwiódł królową.
Antoni Motyl – wędkarz spod Buska
Zaprzągł dwa klenie do swego wózka.
Wózek stał. – Klenie
To straszne lenie.
Choć może jednak to wina Tuska?
Miejscowy szeryf raz na Hawajach
Po dobrym lunchu usiadł na jajach.
Całe trzy dni
Tak siedział i
W końcu wykluła się Pszczółka Maja.
Komentarze (11)
Fajne, odjechane limeryki.
Wszystkiego dobrego Michale:)
Odjechane, ale ten o turach prawdziwy i smutny, bo
ostatni tur został zabity w okolicach 1620 roku.
Pozdrawiam.
Dla mnie naj Kudowa i Hawaje.
wróg alkoholu guru z Bombaju
bywa zazwyczaj na innym haju
o dealerów zapytany
odrzekł głosem wprost z nirwany
niet ja nikawo sowsiem nie znaju
Amaltea
miał rację Józef że Jolka z Buska
to doświadczona choć młoda kózka
znała świetnie mity greckie
więc gdy zdarł z niej wreszcie kieckę
róg obfitości zadziwił Józka
Świetne! :))
Pozdrawiam :)
:)))Fajne. Miłego dnia:)
:) Uśmiechnąłem się i wystarczy. Najlepszy o Jerzym.
PS. Derwisz nie znał losu Ikara? ;)
PS 2. Przy inwersji ("z ptakami leciał do ciepłych
krajów") poozbędziesz się nawiasu i akcent znajdzie
się w tym samym miejscu, co w.1. i 5. strofie.
wszystkie bombowe!
Odjechane tak dalece, że chyba do każdego gustu
dotarły i go zadowoliły.
(+)
Nawet nie lekko! :)))
Z uznaniem dla wszystkich, pozdrawiam. :)
5xtak, oczywiście!
Groteska i nonsens najwyższej próby :)))
A pszczółka Maja zawsze wydawała mi się
karykaturalna ;-) ;-)
Dobrej nocy, Michale.
Świetne limeryki!
dzisiaj Królowa na tronie:))
pozdrawiam serdecznie:)))