Limeryki lekko odjechane 31
Raz po paru głębszych dżokej w Gazie
Miast na koniu usiadł na pegazie
I nad Izraelem
Rakiet stał się celem.
Niebezpiecznie w Gazie być na gazie.
Pewna młoda dama w Pradze
Raz przybrała tak na wadze,
Że gdy się ważyła,
To wagę zmiażdżyła.
Ja wam tyle jeść nie radzę.
Jakiś wielki dziwak w Baden-Baden
Stał na rękach czytając Iliadę.
Stojąc na rękach
Narzekał, kwękał:
„Czym przewracać strony, kurczę blade?”
Ekscentryczny milioner w Miami
Obciął sobie paznokcie z palcami.
Bolało, ale
Teraz już wcale
Nie przejmuje się on paznokciami.
Grek, co kiedyś mieszkał w Sparcie
Nie na żarty lubił żarcie.
Gdy do stołu siadał,
Najpierw kartę zjadał,
Potem wszystko, co w tej karcie.
Komentarze (16)
Świetne limeryki!
z pazurem, a nawet bez,
pozdrawiam serdecznie:)
Wszystkie superowe. Pozdrawiam ciepło Michałku :)
dziwakowi podpowiem:
- stań, proszę, na głowie!
Super wszystkie.
Uśmiałam się do łez.
Ja jak ta młoda dama,
tylko, że ja już nie młoda...:)))
Pozdrawiam serdecznie Michale:))
Dziękuję wszystkim gościom za wizyty, a KrzemAni
dodatkowo za korektę.
Do rozpuku rozbawiła mnie dama w Pradze :))))) Pozdro!
Za Andreasem.
Pozwole się podpiąć pod komentarz krzemAnki:) miłego,
uśmiechniętego dnia życzę.
:)) Świetne!
Pozdrawiam :)
:)))))))
Znam Indianina, co w Tijuanie
codziennie pejotl je na śniadanie.
Pytam: - Dlaczego?
- Bo Witkacego
malować umiem tylko w tym stanie.
Baden-Baden dla mnie naj.
choć linoskoczka Pepika z Pragi
nikt jeszcze nie sklął mianem łamagi
to przez Zośki goły szpagat
został po nim w cyrku wakat
wciąż dojść nie może do równowagi
FAKTYCZNIE ODJECHANE, A NAWET ROZ...
:))) Lekko odjechane, to za mało powiedziane. Myślę,
że odlotowe będzie właściwym słowem.
Milioner wyciął też "z" ze słowa "paznokcie". Miłego
dnia Michale:)
Wszystkie świetne. Dzięki za uśmiech - bezcenny.
hahha. świetne!