Limeryki po remoncie 49
Stary Giuseppe z miasta Loreto,
spotkał się kiedyś z piękną kobietą.
Chociaż błysnął zaletą,
wyszło, że to nie to…
dziadek okazał się melepetą.
Wacka małżonka pod Częstochową
zawsze wierzyła mu w każde słowo.
Gdy skruszony wyznał szczerze:
-skłamałem, rzekła: nie wierzę.
Wzięli więc ślub raz jeszcze na nowo.
Niezdrową babcię spod Milanówka
bolała trzustka oraz rogówka.
Zamiast więc do sanatorium
trafiła do prosektorium.
W laurce wnusio życzy jej zdrówka.
Komentarze (24)
o rany, melepete musialem wyguglowac, chociaz czulem
ze to cos calkiem do tylka :)))
:)) pozdrawiam z uśmiechem i +
Jak zwykle Maćku, super:)
Pozdrawiam
Marek
Faajne
(aż musiałam zerknąć do słowniczka co to melepeta)
Wszystkie fajne - czytałam z przyjemnością i
uśmiechem. Pozdrawiam serdecznie. Udanego weekendu:)
Uśmiech Maciuś i pozdrowionka.
:)))
Super :)
Świetne!
Głos mój i szacun jest twój!
Te remonty to fajne są.