Limeryki po remoncie 68
Do prosektorium w Kutnie-mieście róż,
trafiła pewna baba też pod nóż.
Medyk nie cierpiał babska,
gdy wpadła w jego łapska,
pokroił chętnie ją wszerz oraz wzdłuż.
Ben, fakir znany wszystkim z miasta
Łódź,
zastrzyki miał brać na słabnącą chuć.
Już na widok strzykawki,
pojawiły się drgawki.
I nie pozwolił nikomu się kłuć
Bolek Kapusta gdzieś koło Spały,
kupił raz twaróg dość okazały.
Obejrzał go z każdej strony
lecz nie był wciąż zachwycony.
Bo nie mógł znaleźć w nim dziury w
całym.
Komentarze (9)
Oddaję zasłużony punkt.
fakir rzecz jasna na gwoździach spał
ale na jawie baaaaardzoooo się bał...
moja mama na twaróg mówiła biały ser
i uważnie patrzyła ale aby nie było dziur
(produkowała taki sama)
+
Orany- w tym prosektorium.
Bardzo fajne. Pozdrawiam
:)
Remontujesz je wytrwale.
Wszystkie na tak
Wszystkie fajne i dowcipne. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem:)
super są!