Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Limeryki wprost z fabryki 71



Unikał Antek ze wsi Biernaty
namiętnych spotkań u Honoraty.
Bał się, kryjąc swoje ciało,
tak żeby się nie wydało,
iż chłopa kwadrans, a reszta szmaty.

Do sanatorium Wanda z Pakości
jechała żeby zażyć miłości.
Choć się skończyło na chęci,
to sąsiadkom w głowach kręci,
tak by im żyłka pękła z zazdrości.

Chciał w sanatorium Jan z miasta Płoty
leczyć z erekcją liczne kłopoty.
Trafił do pań co nad Nidą
pragnęły wzmocnić libido.
Dzisiaj z przeżarcia miewa wymioty.





autor

Gminny Poeta

Dodano: 2022-09-28 12:35:25
Ten wiersz przeczytano 1027 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

ula buszek ula buszek

:)) :)) :))
Pozdrawiam rechocząc :))

@Krystek @Krystek

Czytałam z uśmiechem i podobaniem. Pozdrawiam
serdecznie, życzę pogody ducha:)

jobo jobo

Doskonałe, wieku zapomina że istotą lineryku jest
sprośność, ale ty nie!
Głos mój i szacun jest twój

Mistrz limeryku, Maciej Słomczyński
najwiekszy polski anglista
pozostawił po sobie 1100 limryków,
ale zabronił drukować, takie sprośne.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »