OBIETNICA
w białej księdze i nawet w gwiazdach
odczytujesz stronę po stronie
nie możemy być bez siebie
gaśniemy w świetle codzienności
bez rąk życie białe prześwietlone
pamiętasz nasze opowieści?
wejście do labiryntu wnętrza
wtajemniczenie jak motyl na ramieniu
nie łapałam go nie wołałam
stworzony na ten moment drżał jak twoje
dłonie
aż stężała szronem trawa i mgła prysła
rozzłociło się powietrze i zapachniały
storczyki
droga słońca po kręgach wędrowanie tam
gdzie Dante prowadzony przez Beatrycze
gąszcz fantazji rozpycha się jak
błyskawica
błysk błękitu jedyny haust powietrza
czysty
czerpanie wody zielonym dzbanem
obłokiem zatonąć w falach łubinu
pachniesz jak obietnica
oddycham i oczy zamykam
niebo zaśnie w brylantowej wodzie
UŁ
Łódź,30.01.2009 ula2ula

ula2ula



Komentarze (15)
zapach mija a wiersz zostaje jako słowa zapisane
podoba mi się jestem na tak
Przepięknie móc tak wędrować z Tobą w labiryncie
uczuć!
Czytam Twój wiersz a później zamknę oczy,żeby móc
delaktoweać się słowami przez Ciebie
napisanymi...piękny i ciepły wiersz
Obietnice są fascynujące ale spełnione-pozdrawiam!
Bardzo cieplo i romantycznie..
aż zapachniało kwiatowo:)))poz.
jak zawsze, romantycznie i metodycznie.
Przenosisz czytelnika w inny świat... To piękne...
W Twoim stylu...mecz się zaczyna to też dobre
emocje+pozd
Super! moglem przez chwilę poczuć zapach tych
wszystkich kwiatów:) barwny i soczysty wiersz...
podoba mi się!
Romantycznie, zwiewnie. Miło poczytać w takim smutnym
dniu:)
Wspaniały romantyczny klimat...
dzis dość mocno przesiąknięte romantyzmem..
Nastrój ,klimat -przepięknie,prawdziwie romantycznie.
Jeden z najpiękniejszych wierszy jakie czytałam....