Lipiec
Pan Lipiec przyniósł gorące dni
plażę pachnącą słońcem
spokojny oddech Neptuna
i fale cicho szumiące
srebrne morze o poranku
promykiem słońca łaskotane
marszczy się i pomrukuje
budzi mewy rozkrzyczane
miękkie chmurki jak w lusterku
przeglądają się w błękicie
magia morza je odmieni
w dwa łabędzie zobaczycie
zanurzam stopy w złoty piach
ciepłe powietrze otula
kocham to miejsce i ten czas
barwny jak skrzydła motyla
Komentarze (49)
Akurat teraz zrobiło się trochę chłodniej, ale i tak
lubię lipiec (podobnie jak sierpień, wrzesień,
październik, listopad, grudzień, styczeń, luty,
marzec, kwiecień, maj, no i oczywiście czerwiec)...
Ładnie pozdrawiam.
Jak tu go nie kochać, szczególnie nad morzem :) Ja
dopiero za tydzień w Gdańsku jodu trochę powdycham.
Pozdrawiam lipcowo
Również kocham ten lipcowy czas, szkoda, że mój urlop
w tym roku dopiero w drugiej połowie sierpnia...ale
jeszcze zdążę się nacieszyć :)) Pozdrawiam cieplutko
:)