Liść...
Samotny liść spadł z gałęzi,
Spadł w kałużę deszczu,
Zranił swoje listki,
Złamał swoje serce,
Powrotu nie było,
Odszedł w jesienną poświatę poranka..
Pozostałe liście poszły powoli w jego
ślad,
Każdy liść rozszedł się w różne kierunki
świata....
Komentarze (1)
poszły gdzie wieje wiatr i dokąd płynie rzeka.