Liście opadają
https://youtu.be/fNCCA6rWFJ0
czarująco przekomarza się Słońce
z Zodiakiem
wydłuża września cienie
wygładza
jak ty moje włosy
wsłuchane w twoje dłonie
pastele w słowach roztrząsasz
nad śpiącą jeszcze wodą -
czas zaciera wskazówki
zegarom
i ptaki śpiewają inaczej
tam fabułą barwi się
nieskomplikowane życie
niczym akwarela
abstrakcyjna -
to ciepły szelest kartek
przewracanych przez wiatr
nieprzeczytanej jeszcze do końca
książki -
unosi symfonię w błękicie
i żółcieni
czasem
strąca krople z drzew
autor
promienSlonca
Dodano: 2022-09-03 23:39:40
Ten wiersz przeczytano 2888 razy
Oddanych głosów: 73
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (71)
Pięknie i klimatycznie, bo piękno przyrody, a i
miłosne wersje i refleksja w tle. Pozdrawiam ze
słonecznego Mazowsza:).
Bardzo ładnie.
Nie do końca przekonują mnie inwersję, ale i tak jest
ładnie.
Pozdrawiam Promyczku :)
Jesień najbardziej nam przypomina o przemijaniu.
Niestety nic nie istnieje na zawsze. Pozdrawiam
serdecznie z zachwytem. Udanego i miłego dnia:)
Witaj Aniu
Życie jest skomplikowane! Cieplutko i lekko
przedstawiłaś w kilku wersach uroki życia.
Pozdrawiam
;)
Prześlicznie :) Pozdrawiam
zauroczonam!
Pięknie i romantycznie słowami namalowany obraz :) Z
przyjemnością przeczytałam...Pozdrawiam promyczku
cieplutko :)
Piękna poezja:)*
Te wsłuchane włosy Aniu brzmią pięknie.
Bardzo malowniczo od tytułu po puentę, miło czytać,
pozdrawiam ciepło Aniu i ślę serdeczności.
Przyrodniczo, malowniczo, jak zwykle obrazowo, czyli w
Twoim stylu Aniu.
Pozdrawiam Cię serdecznie w ten sobotni wieczór :)