List
Czarnym atramentem po czarnej kartce
papieru
piszę do Ciebie ostatni list…
Słowa układają się w wiersz,
którego nie umiem skończyć…
Nerwowo ściskam mocniej pióro,
pęka, na kartkę wylewa się
atrament…
Był bym zamienił go w słowa,
one drwiąc zmieniły go w atrament.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.