list do babci
Babciu
zdałam z czerwonym paskiem
możesz być ze mnie dumna
oczywiście przyjadę do ciebie
w wakacje
obiecaj że będziemy chodziły
na długie spacery
i oglądały wystawy w sklepach
ozdobię mieszkanie kwiatami
z Twojego ogrodu
będziemy zbierały porzeczki
jak w każde wakacje
gdy pogoda nie dopisze
poczytamy stare książki
odnalezione na dnie szafy
i obejrzymy po raz setny
czarno-białe fotografie
w skórzanych albumach
wieczorami
przed zaśnięciem
będziesz mi opowiadać
zabawne historie
z czasów Twojej młodości
a nasz szaleńczy chichot
trochę zirytuje dziadka
który przecież próbuje zasnąć
w końcu i nas zmorzy sen
a żebra zaczną boleć
od śmiechu
wtedy wtulę się w Twoją
nocną koszulę
i wdychając słodki pudrowy
zapach zasnę
żeby jutro obudzić się
i kochać Cię jeszcze bardziej
chciałabym
wiem, że gdzieś tam jesteś i patrzysz
Komentarze (6)
Maarieminn, bardzo mnie poruszyłaś, piękny wiersz o
miłości, tęsknocie i przywiązaniu. Dopisek "wiem, że
gdzieś tam jesteś i patrzysz" wywołał na mnie gęsią
skórkę. Łza się ciśnie. Gratulacje.
Z sercem pisany wiersz... ciepły i delikatny.
Taka babunia do ,ktorej chce sie wracac, to
skarb:)Pozdrawiam.
piękne wspomnienia-marzenia :-) i tak jest dobrze :-)
Tęsknota za ukochaną babunią - któż jej nie zna?
Babunia to skarb! Myślę że to ona nauczyła patrzeć
inaczej/piękniej/,wskazała Ci scieżkę do pięknego
świata, poezji.Piękny wiersz,maarieminn.
Pisz i pozwól siebie czytać.
Pozdrawiam młodą poetkę!