List do brata
Gdy przyjdzie kiedyś taki dzień
zamknę na zawsze swoje oczy.
Bracie!
Jedno życzenie tylko mam
pochowaj mnie w grobie obok Mamy.
Poprowadź duszę drogą
ku niebu i jego bram
za życia marzę, by po śmierci
być z Nią tam, sam na sam.
Opowiem Jej, jak się czułam
to całe życie i jego tok
w wieczności będziemy szczęśliwe
gawędzić codziennie, rok w rok.
I nikt nam już nie przeszkodzi
nie będzie nikogo, tylko My
po tylu latach naszej rozłąki
to jedno marzenie, wciąż mi się śni.
Spędzimy wszystkie Święta razem
Wigilię i Wielką Noc
spełnij bracie moje sny
ja przestanę już ronić łzy.
Bracie, bracie, bracie, bracie.
Zmówicie modlitwę krótką
za wieczne spoczywanie
po małym płomyku zapalicie
czterech na ziemi was zostanie.
Może nie powinnam tego pisać, ale zbliżają się Święta a ja znowu się rozklejam.
Komentarze (69)
Boże jak dobrze mieć kochane dziewczyny Olę i Sabę i
inne, żeby móc wypłakać się i nie być osądzoną za
słabość... dziękuję Wam moje kochane, to sobie
płaczmy:-((((
Smutne Romko, ja też mam przykre wspomnienia z
Wigilii, ale inne, bardzo smutne.
Też tak myślę Małgosiu. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję ireczek, że zajrzałeś do mnie. Miłego
wieczorku
Oj kochane dziewczyny i ja łzę ronię już pięć lat
Rozumiem Olu, nie rozklejasz się, ale wspominasz z
miłością i tęsknotą, to naturalne..
Ale mama jest zawsze blisko, jeśli nawet nie
fizycznie.
Pozdrawiam ciepło..
Rozklejaj się i rozklejaj nas, tak jest piękniej.
Wiesz Olu, moja ŚP Mamunia miał na imię Ewa i urodziła
się 24 grudnia, w Wigilię mój stary ojciec łamiąc
opłatek skrywa łzy, zawieszając na choince włos
anielski zostawia swoją tęsknotę za żoną, a moja mamą.
Och ja dzisiaj nie chcę płakać...buuuu:-((((
Romko, tez nie mogę ani pisać, ani czytać, ale o tym
myślę od bardzo dawna. Pozdrawiam i dziękuję.
Miłego wieczorku Elu.
Pozdrawiam Emilio i dziękuje.
Sabuś obie mamy to samo marzenie. Pozdrawiam
Oluniu ja nie mogę czytać tak głęboko poruszających
wierszy, łzy zalewają mi oczy. Pozdrawiam ciepło:-)
wiersz poruszyły mnie do głębi. :)
pozdrawiam cieplutko ;)*
Olu to tak jak ja też nie mam już mamy ale swój list
skierowałabym do siostry.Przytulam Cię bardzo gorąco
Olu własnie zbliżające się Święta wymuszają na nas
takie wspomnienia każdy z nas tęskni za bliską osobą
ta której niem już w śród nas:>)miłego wieczoru
Dziękuję LuKra. Pozdrawiam Bolesławie.