List z niszczyciela
Wojna zabija człowieka, rodzi statystyki.
Matko moja już wiem,
na tym okręcie zginę,
młodość pożegnam snem,
nie przytulisz już mnie
Chciałbym choć jeszcze raz,
zobaczyć swą dziewczynę,
czarnych jej oczu blask,
słyszeć beztroski śmiech.
Może dzień, może dwa,
okręt będzie mi domem,
i nie chcę by twój płacz,
przypominał ci mnie.
Mamo, otrzyj twarz z łez.
autor
ireneo
Dodano: 2020-01-13 13:19:46
Ten wiersz przeczytano 1531 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Warto się zastanowić po co ludzie wywołują
wojny...sami na siebie...ironia-jaki człowiek jest
głupi...wiersz pełen smutku....miłego dnia.
Poruszając wiersz !! Mam nadzieję, ze wojny nie
będzie. Miłego dnia :)
Smutny wiersz do bólu Pozdrawiam
Smutne to Irku co napisałeś.
Pozdrawiam
Wojna niszczy wszystko, co dobre. Pozdrawiam
serdecznie, miłego dnia:)