Literalnie - literatką
Mierny literat spod Wygwizdowa
- po literacku – liter smakował...
Chciał... – limeryknąć!..
- chciał... – z fraszki "pyknąć..."
- lecz... - po literkach... – ciut -
pęka... (- głowa!)
24.12.2017
autor
Wiktor Bulski
Dodano: 2017-12-24 22:58:08
Ten wiersz przeczytano 1047 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Ewuś! - Dzieki! - nie poświętuję jednak. Dzisiejszy
dyżur będę musialo despać, a druga świątecna doba -
tęż w pracy. zaproszen mialem wiele, ale... - jest jak
jest. To czasmi może byc punktem wyjścia do jakiejś -
wcale nie gorzkiej satysfakcji: ktoś musi czuwać.
Pozdrawiam Ewuniu:))
Świetny! :) po literku to ja bym chodziła na rzęsach
:) :)
Dobrej nocy i miłego świętowania :*)
Wandziu! Filipie! - dzięki!
Świętujmy! - stosownie do okoliczności.:))Ja w pracy,
ale opuszczony się nie czuję.
-To nie a pro pos wirszyka:)
Krótki ale dobry! Pozdrawiam
Bardzo fajna gra słów - świetny limeryk - zazdroszeczę
:)
Jeszcze raz Wesołych Świąt Wiktorze :)
Jagódko! - Anno! - dzieki!- i jak to ja (nie po
literkach - a pozwalam sobie) - serdeczności:))
Świetny limeryk z grą słów:)
Pozdrawiam z najlepszymi świątecznymi życzeniami :)
Świetny, po prostu.
Wesołych Świąt :)