Łódka życia/Dusza i Ciało
Jestem w dole,
I wołam Ciebie.
W tym ciemnym kole,
Zostawiam siebie.
Oddaję ciało,
A dusza leci.
Które z was chciało,
Niechaj mnie skleci.
By złączyć razem,
Te dwie sprzeczności.
Nie użyć broni,
Lepiej grzeczności.
Smutno ogromnie,
Nikt nie pogodzi.
Duszy i ciała,
W tej ciemnej łodzi.
...na morzu życia...zaginę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.