LOTEM ORŁA
Kręci się w mej dłoni
Kielich zdobiony
Szkłem fioletowym
pięknie zabarwiony
marzeniami…
Musujące wino
bąbelkami
W duszy
nadzieją
mami.
Chciałoby się jeszcze
Lotem orła
wyśnić
odlot
spektakularny…
A myśli,
co na dnie kieliszka
przysiadły
Za fraki
wynurzyć
i - w dziennym świetle,
całkiem odmienione,
w skowronkach
i w bieli
- ujrzeć.
Anna Liber
26.06.2015
Wiersz z tomiku pt.: „Moje brzmienie”
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Wydawca: MAWart
Komentarze (4)
Śliczna refleksja.
Dziękuję Ci Anulo za głęboki,
subtelny i właściwy odbiór wiersza.
Słowo "spektakularny..." miało pozwolić na urealnienie
myśli.
Aniu Droga, zobacz jak wyraz "Spektakularny"
gasi cały wiersz, to nie jest słowo poetyckie.
Treść piękna nostalgiczna,walka z myślami.
Ładnie napisane.