Ludzie cienie
Widzisz tak wiele szczęścia wokoło
I myślisz jaki ten świat jest piękny
Patrząc dokładnie zobaczysz jednak
Tak wiele cieni, co serca im pękły.
Wszyscy chcą szczęście swoje okazać,
Wszyscy na twarzach swych uśmiech mają,
Ale każdy z osobna widzi dokładnie
Że wszyscy nawzajem przed sobą udają.
Nawet ja często, gdy serce zastyga
I nieświadomie cieniem się staję
Jestem szczęśliwa, powtarzam sobie,
I chcę w to wierzyć ,choć tylko udaję.
Udaję szczęście, udaję radość
Gdy patrzę na tych którzy się śmieją
Lecz ja się śmiać już nie potrafię,
Śmiech dawno odszedł, wraz z mą
nadzieją.
Kim tak na prawdę są ludzie cienie?
Pustymi w środku, smętnymi duszami?
A może są nawet nie warci uwagi?
Warto pomyśleć nad tym chwilami.
Warto tez czasem te cienie dostrzegać,
I czasem też warto zająć się myśleniem,
Nad jednym dla nas tak trudnym pytaniem
Czy ja się stałam już takim cieniem?
dodaje ten wiersz jeszcze raz bo został usunięty pozdrowionka:):*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.