Luty idzie!
Krok za krokiem w lesie słyszę
i skrzypiące, ciężkie buty.
To powoli w leśną ciszę
krokiem władcy wkracza luty...
i korony drzew tak szczypie,
aż się w lesie jęk rozchodzi,
i na krzewy luty łypie:
- Co by jeszcze tu zamrozić?...
Gliwice 16.02.2021 r.
autor




Berenika57




Dodano: 2023-02-02 15:28:05
Ten wiersz przeczytano 383 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Tegoroczny luty też daje w kość...
Pozdrawiam i dziękuję ślicznie za poczytanie, Mili
Państwo:) B.G.
Fajny :) Pozdrawiam
To chyba nie o tegorocznym lutym.
Na Pomorzu luty
włada wiatrem, deszczem.
Mrozu oraz śniegu
nie widziałam jeszcze.
To "i" przy skrzypiące w drugim wersie raczej
bezzasadne jest.
Napisałabym dla zachowanie 8 zgłosek :
ciężkie i skrzypiące buty.
Pozdrawiam :)
U mnie luty zdjął buty i tapla się w błocie...:)))
Pozdrawiam
No tak, przyszedł i pewnie postraszy jeszcze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
dzisiaj był wyjątkowo dokuczliwy.
Dwa lata wstecz pewnie było zimniej, mroźniej, ale i
w tym roku luty przyszedł i nam o tym po swojemu
przypomni żebyśmy nie narzekali . Pozdrawiam :)
A to szachraj z tego lutego :) Fajny :) Pozdrawiam