Lux Ferre
Siedzę pośrodku tłumów okrążających
świątynię
Słucham głosów nawoływujących do
otwarcia
Widzę obłęd u fanatycznych wyznawców
Zwracają swe twarze ku obrazowi ocalenia
Słychać bicie dzwonów oznajmiających
decyzję
Pożądaną i długo oczekiwaną przez te
istoty
Wrota otwierają się światło wypływa małą
strużką
Nabiera coraz większego tempa, w oddali
widać cień
Oto nadchodzi ten, którego oczekiwałem,
Niosący Światło.
autor
Atryda
Dodano: 2008-04-03 18:54:30
Ten wiersz przeczytano 659 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Szczerze mówiąc oczekiwałem bardziej zaskakującego
zakończenia. Została jednak ironia (według mnie !) -
'widać cień Niosącego Światło.