Łzy mimowolne
"Łzy mimowolne".
11.06.2013r. Wtorek 15:03:40
Łzy mimowolne
Zniżają mnie jeszcze bardziej na kolana,
Bym w sposób szczególny
Nawiedził mojego Boga w świątyni.
Łzy mimowolne
Są tak bardzo krytyczne
I twarde niczym
Niczym odloty przydrożnej nowoczesności,
Co super trendy ciuszki nosi.
Łzy mimowolne
Na widok tego, że pomocy brak,
A ślepota patrzących
Jest niczym absolwent bez pamięci.
Łzy mimowolne
Nie mają jasnych granic,
Więc czytają z ruchu stóp,
Które żyją w zatomizowanej, kwantowej
społeczności.
Łzy mimowolne
Już nie istnieją,
Bo znieczulica tak bardzo
Napływa zewsząd,
Że nie ma już odważnych,
Którzy wciąż by szukali ciszy,
Którzy byliby nie do powstrzymania
I robiliby swoje, to, co dawniej.
A tymczasem przyzwolenie na inność
Jest nie nowym spojrzeniem,
Ale złudnym spojrzeniem.
Łzy mimowolne
Mają swój blask,
W szczególności,
Że ideał i idol upadł
Wraz z upadkiem układu zamkniętego.

AMOR1988



Komentarze (1)
pieknie zyciowo