M.
Jedna chwila, jeden moment myślisz
przeznaczenie
czujesz że żyjesz czujesz tę magię, jesteś
w niebie.
Słowa lecą bez odwrotu, gesty i
spojrzenia
tak, to są już nasze wspólne
wspomnienia.
Co naprawdę sprawiło że jest jak jest?
Czy naprawdę to czujesz, że to samotności
kres,
że wszystko się zmieniło, nie zj*b tego
będzie miło,
a możne po prostu fajnie się piło.
Powiedziałeś to bo chciałeś? wszystko
nadinterpretowałeś?
Twoje słowa nie pamiętasz? niepotrzebny
komentarz.
Twoje usta delikatne, ona wtulona w
ramiona,
pamiętasz jeszcze? ta noc była szalona,
a ona wierzyła we wszytko co robiłeś,
czy to prawda była czy znowu się upiłeś?
Teraz nie wierzy już w nic, a noce ma
bezsenne,
jak to mogło się stać, dla niej rzeczy nie
pojęte.
Więc powiedz: tak chce wrócić tam,
z Tobą być na zawsze znowu poczuć ten
stan...
TAK!
California here we come!
Komentarze (2)
Ładnie napisane
Trochę się przelało i uczucie szalało...