Madrygał
Wbrew tytułowi wiersz madrygałem nie jest. Madrygał to piosenka-dialog kochanków (np. "Laura i Filon").
Kiedy odnajdziesz drugą połowę,
Kiedy ci serce zadrżało,
Wszystko, co widzisz raptem jest nowe,
Choć przecież wcześniej istniało.
Ot reprodukcja jakaś banalna.
Nad łóżkiem ją powiesiłeś.
Dziś jest cudowna, fenomenalna,
Bo ona rzekła „To miłe”.
A Luwr? I w Luwrze tym Mona Lisa?
Od dziś jest jasne dla pana,
Że Mona Lisa to panu zwisa,
Bo „jest niemodnie ubrana”.
Ona ma oczy! – Inne też mają,
Wiesz o tym dobrze, kochany,
Lecz to w jej oczach cały blask raju
Przez Boga jest zapisany.
W Ghanie, Panamie, Azerbejdżanie
Blask ten wciąż będzie cię ścigał...
Gdyś w takim stanie, cóż ci zostanie?
Siadaj by pisać madrygał.
Komentarze (27)
Pięknie na wesoło i w stylu jaki lubię.
Świetny wiersz, z Moną Lisą w tle,
dobrej nocy życzę, Michale.
Michał, jak wiemy miłość bielmo nakłada na oczy, a
Twój wiersz z humorem potraktowałeś;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Świetny. Sprawiłeś mi ucztę. :)
lit. wiele
Witam,
juhuuuu,
co za przemiana - może jednak z przeżycia ...
Skoro powstał madrygał - nieważne czy skomponowany
na wile głosów, ale zapisany...
Uśmiech i popzdrowienia /+/.
Świetny wiersz lekki w odbiorze z humorem napisany
:-)
pozdrawiam
Madrygał czy nie madrygał, ważne że wiersz napisany z
humorem i polotem.
Udanego dnia.
Witaj Michale.
Masz świetne piórko.;)
Podoba się przekaz i humor.;)
Pozdrawiam.:)
Może i nie madrygał ale szczątki madrygałowego rytmu
da się odnaleźć. Znając Twoje zdolności i "płodność"
to jeszcze nie jeden madrygał przeczytam:))
Druga połowa... :) Nie wiem czy jeszcze w takie
wierzę, ale wiersz bardzo sympatyczny. Jak człowiek
się zakocha wszystko wygląda inaczej :)
Bardzo podobaśny ten nie-madrygał :))
Uśmiechnął :)
jakie to prawdziwe Michale
Ten blask raju w oczach i to jest superoskie
określenie. Pozdrawiam